Gdzie wybrać się w podróż poślubną?

Wyjazd na wakacje tuż po ślubie to najważniejsza podróż w naszym życiu. Romantyczne spacery przy zachodzie słońca, relaks na pięknej, piaszczystej plaży i zwiedzanie urokliwych zakątków – wszystko to sprawi, że nasz miesiąc miodowy będzie niezapomniany. Pozostaje tylko wybrać kierunek wyjazdu. Dokąd warto udać się w podróż poślubną?

Po męczących przygotowaniach do ślubu, a potem hucznym weselu czas na odpoczynek – wyjazd na pierwsze jako mąż i żona wspólne wakacje. Decyzję, gdzie się wybrać należy bardzo dobrze przemyśleć. Pomysły i inspiracje dotyczące najpiękniejszych miejsc na podróż poślubną można znaleźć w Internecie np. na https://wedding.pl/inspiracje/podroz-poslubna/. Możliwości jest wiele. Wybierając miejsce na miesiąc miodowy należy przede wszystkim zastanowić się, czego oczekujemy: zwiedzania, leniuchowania na plaży, relaksu w spa czy wyjazdu do dalekiego, egzotycznego kraju. Oto kilka miejsc najlepszych na podróż poślubną.

Jeśli zależy nam na zwiedzaniu, a jednocześnie pobycie w romantycznej atmosferze świetnym miejscem na spędzenie czasu we dwoje będzie Paryż. W końcu to miasto miłości. W stolicy Francji będzie czekać na nas most zakochanych, gdzie można przypiąć swoją kłódkę z wyznaniem miłości, romantyczny rejs po Sekwanie z kolacją, urokliwe uliczki Montmartre, gdzie można posłuchać muzyki na żywo, migocząca Wieża Eiffla, kuchnia pełna afrodyzjaków czy marzenie każdej kobiety – zakupy na Polach Elizejskich.

Jeśli bardziej zależy nam wyjeździe wypoczynkowym, a w dodatku kusi nas egzotyka to świetnym miejscem na podróż poślubną będzie Tajlandia z tętniącym życiem Bangkokiem, słynnym archipelagiem Samui, przepięknymi świątyniami i naturalnym pięknem przyrody, Malediwy z turkusowymi wodami, bielutkim piaskiem, luksusowymi hotelami i możliwością podglądania delfinów, Bali z wulkanami, egzotyczną roślinnością, polami ryżowymi, niezwykłą kulturą i rajskimi plażami czy Dominikana z rafami koralowymi, śnieżnobiałymi plażami, wodospadami i lasami. Popularne są również Meksyk czy Kuba, dwa latynoamerykańskie kraje o niezwykłej historii, pełne zabytków, wesołej muzyki, smacznej kuchni, a także życzliwych, gościnnych mieszkańców.

Pary, które dysponują trochę niższym budżetem i nie mogą pozwolić sobie na wyjazd na inny kontynent, namiastkę raju mogą znaleźć także w Europie np. udając się na jedną z Wysp Kanaryjskich. Na Fuerteventurze znajdziemy szerokie, piaszczyste plaże z białym piaskiem i lazurową wodą, które ciągną się kilometrami. Coś dla siebie znajdą tu także fajni nurkowania i sportów wodnych. Świetnym miejscem w Europie będzie też romantyczna grecka wyspa Santorini z biało-niebieskimi urokliwymi domkami, klimatycznymi restauracyjkami, przepięknymi widokami na Morze Egejskie i obłędnymi zachodami słońca.

Coraz popularniejsze wśród nowożeńców są też wyjazdy objazdowe np. wycieczka po Stanach Zjednoczonych czy trip po europejskich stolicach. Ciekawą propozycją jest rejs po wyspach Morza Śródziemnego. Można w ten sposób wiele pozwiedzać, a jednocześnie znaleźć trochę czas na beztroski relaks.

Jeśli chcemy być oryginalni warto postawić na mniej oczywisty kierunek podróży poślubnej i udać się np. do Japonii, RPA, Gruzji czy Skandynawii.

Jak więc widać jest w czym wybierać. Warto pamiętać, że kierunek wyjazdu na miesiąc miodowy powinien być decyzją obojga partnerów i spełniać ich oczekiwania i marzenia. W końcu podróż poślubna to wyjątkowy, inny niż wszystkie wakacyjny wyjazd.