Jakich rzeczy nie należy mówić obsłudze samolotu?

Jest kilka rzeczy, których nie należy mówić obsłudze samolotu, aby nie zostać uznanym za uciążliwego i nieznośnego pasażera. Wyjazd na wakacje powinien być przyjemnością – nie należy w tym czasie psuć humoru obsłudze, która chce zadbać o nasz jak najwyższy komfort.

Pomoc z walizką

Jeżeli decydujemy się na zabranie bagażu podręcznego, należy upewnić się, że będziemy go w stanie podnieść z ziemi i spakować do skrytki, która znajduje się nad fotelami. Jeżeli nie mamy siły, powinniśmy po prostu nie pakować do takiej walizki tylu rzeczy. Stewardesa nie jest boyem hotelowym, który pomaga z bagażami. Do jej obowiązków z pewnością nie należy dźwiganie bagaży.

Ociąganie się z wyłączaniem urządzeń

Przeciąganie chwili, w której wyłączymy urządzenia elektryczne, takie jak telefony czy komputery jest najbardziej powszechne. Trzeba pamiętać, że prośba załogi o wyłączenie urządzeń na czas startu i lądowania nie jest ich wymysłem. Jest to wymóg, aby nie doszło do uszkodzenia maszyn sterujących samolotem. Chyba każdy chce dolecieć na miejsce wakacji w jednym kawałku? Warto więc stosować się do zaleceń i nie ociągać się dla własnego bezpieczeństwa.

„Ostatnim razem mi pozwolili”

Używanie takich argumentów jest bezcelowe. Nawet, jeżeli pewne nakazy czy zakazy nie wydają się być słuszne, na pewno nie zostały wymyślone przez personel pokładowy, tylko zostały ustalone odgórnie. Należy się więc do nich stosować. Rolą obsługi samolotu jest jednak dopilnowanie, by obowiązujące regulacje były zachowane.

Pytanie o napoje

Wszystkie napoje i przekąski, które serwowane są na pokładzie znajdują się w menu, które dostępne jest przy każdym fotelu. Należy wiec się z nim zapoznać, a nie zadać stewardesie pytań, co jest do picia, ponieważ nie jest ona w stanie zapamiętać wszystkich napojów serwowanych w karcie. Warto więc zastanowić się nad wyborem menu wcześnie tak, aby szybko złożyć zamówienie, gdy stewardesa podjedzie do nas z koszykiem.

Pytanie o ilość drinków

Dziwnym, a często spotykanym pytaniem jest to czy możemy zamówić dwa drinki na raz. Oczywiście. W końcu, jeżeli tylko za nie zapłacimy, stewardesa przyniesie nam od razu nawet trzy. Nie ma co do tego żadnego problemu. Byle byśmy nie robili niepotrzebnych awantur po wypiciu zbyt dużej ilości alkoholu, ponieważ nie jest to dopuszczalne na pokładzie samolotu. Warto więc zachować umiar i zachowywać się właściwie i dostosować się do sytuacji.