Osoby, które odpowiednio zaplanowały urlop, mogą cieszyć się w tym roku aż dziewięcioma wolnymi dniami majówki. Trudno o lepszy czas na egzotyczne wakacje… chociażby na Kubie! A co, jeśli nie dysponujemy środkami od ręki na taki wypad? FinAi, we współpracy z działającymi w Polsce bankami, przygotowało ranking najlepszych kredytów na sfinansowanie długiego weekendu. Znajdziesz wśród nich propozycję dla siebie?
Zespół FinAi zapytał banki o to, jakie kredyty oferują osobom zainteresowanym wypadem na Kubę w trakcie majówki. Stworzyli w tym celu potencjalnego kredytobiorcę, Tomka. Kim jest Tomek, który już niedługo będzie sączył kubański sok z ananasa?
Tomek ma 26 lat, wyższe wykształcenie, dobrą historię kredytową i jest zatrudniony na umowę o dzieło. Mieszka sam, a jego zarobki wynoszą 5000 złotych netto.
Ile kosztowałby go sześciodniowy pobyt na Kubie?
Włączając w to koszty transportu, noclegów i wyżywienia. Okazało się, że Tomek potrzebowałby 7300 złotych na to, żeby sfinansować swoją majówkę.
Zapytaliśmy o kredyt na sfinansowanie majówki na Kubie kilkanaście banków, z których trzynaście udzieliło odpowiedzi. Braliśmy pod uwagę całkowity koszt kredytu, wysokość raty, oprocentowanie i RSSO. Później sprawdziliśmy, które z zaproponowanych przez banki kredytów są najtańsze, czyli mają najniższy CKK (sumę prowizji bankowej, ubezpieczenia oraz odsetek). Wszystkie z nich znalazły się w rankingu kredytów na majówkę FinAi.
Najtańszy kredyt na majówkę w rankingu FinAi.pl
W pierwszej kolejności policzyliśmy, który z zaoferowanych kredytów jest najtańszy. Co to znaczy? Podliczyliśmy wszystkie koszty zaprezentowanych kredytów i wybraliśmy oferty z najniższym całkowitym kosztem kredytu, czyli sumą prowizji bankowej, ubezpieczenia i odsetek.
Gdyby Tomek chciał zwiedzić największą z Wysp Karaibskich jak najniższym kosztem, powinien zdecydować się na ofertę Plus Banku. Całkowity koszt kredytu wynosi jedynie 348,20 złotych (w tym przypadku rata miesięczna wyniosłaby 637,37 złotych).
Niewiele więcej, bo tylko 361,58 złotych, wydałby, gdyby zdecydował się na kredyt Banku Citi Handlowym – zajął on 2. miejsce w rankingu FinAi.
Warto przemyśleć także propozycję Inbanku, kuszącego całkowitym kosztem kredytu 365,47 złotych. Te trzy banki oferują kredyt z zerową prowizją.
